sobota, 14 września 2013

Więzione dziecko

W Twinbrooku żyło szczęśliwe małżeństwo . Mieszkali w małym domku i niczego im nie brakowało, oprócz dziecka. John pracował, a Marie zajmowała się domem .


Bardzo się kochali, ale wiedzieli, że ich maleńkie gniazdko nie jest odpowiednim miejscem dla dziecka, dlatego odkładali każdy grosz na większy dom .Po długim czasie  marzeń o dziecku w końcu im się udało Marie była w ciąży . John pragnąć zapewnić im jak najlepsze warunki pracował jeszcze dłużej, a do domu przychodził tylko nocą, jednak Marie nie martwiła ich sytuacja finansowa,a  wiek . Nie była już młoda, bała się, ze nie zdąży wychować dziecka.


Wkrótce, jednak okazało się, że to nie będzie jej największe zmartwienie .

 Pewnego wieczoru w domu zrobiło się chłodno, więc John postanowił zapalić w piecu, niestety niechcący spowodował pożar, a co najgorsze sam zaczął płonąć . Marie natychmiast zadzwoniła po straż pożarną, ale było już za późno z Johna została kupka popiołu. 



 Była załamana została sama w ciąży . Dla dziecka postanowiła być silna . Za odłożone pieniądze kupiła większy dom i tam oczekiwała na narodziny .


Po stracie męża zaczęła bać się o bezpieczeństwo dziecka, aby je chronić postanowiła podjąć wszelkie możliwe środki . Wokół posesji zbudowała wysoki płot, aby nikt nie mógł wejść do jej domu.


Jednak to jej nie wystarczyło. Za domem zbudowała pomieszczenie, pozornie wyglądające na garaż, jednak w środku umieszczone były schody do piwnicy. To właśnie w niej Marie postanowiła zamieszkać razem z dzieckiem . Urządziła ją na swoje i dziecka potrzeby, po czym zamknęła się w niej oddzielając się  od świata .


  Wkrótce w zamknięciu przyszła na świat śliczna dziewczynka . Marie dała jej na imię Molly . Nie brakowało jej niczego, mogła spokojnie rosnąc pod czujnym okiem matki .



Problem pojawił się dopiero wtedy gdy dziewczynka urosła na tyle, że powinna iść do szkoły . Zdesperowana matka, która przez kilka lat nie wypuszczała córki do świata i trzymała ją zamkniętą w piwnicy nie mogła pozwolić , aby Molly ją opuściła . Postanowiła uczyć ją sama . Jednak nie wiedziała, że dziewczynę bardzo interesuje to co jest poza piwnicą . Pewnej nocy wyszła, kiedy matka spała wyszła po schodkach na górę . Nie zdążyła jednak opuścić pomieszczenia, ponieważ zaniepokojona Marie obudziła się
i od razu zaczęła szukać córki. Bardzo
się zdenerwowała kiedy dowiedziała się , że Molly
chciała wyjść na zewnątrz .Zabroniła córce zbliżać się do wyjścia .
   Czas mijał, a Molly cały czas rosła. w raz z wiekiem coraz bardziej zastanawiało ją jaki jest świat poza  piwnicą, nie chciała jednak zawieść matki. Marie jednak miała na głowie gorszy problem . Po tylu latach ich oszczędności się wyczerpały i zaczynało brakować im pieniędzy. Nie miała wyjścia musiała znaleźć pracę . Bała się zostawić córkę, ale ufała jej . W końcu podjęła pracę i opóściła dom zostawiając Molly samą . Mimo, że kochała matkę nie mogła powstrzymać się od wyjść z piwnicy . Otworzyła drzwi i po raz pierwszy ujrzała światło dzienne . Bardzo jej się podobało . Zobaczyła piękny dom i od razu się do niego udała . Oglądała wszystko uważnie, ale nadal czegoś jej brakowało.



 Nie mogła wyjść poza mur, a bardzo tego chciała . Jednak postanowiła robic wszystko stopniowo nie ujawniając się przed matką . Tak więc tego wieczoru wróciła do piwnicy jak by nic się nie wydarzyło, ale cały czas myślała jak, by wydostać się na zewnątrz . Minęło sporo czasu  zanim zdecydowała się ponownie wyjść . Tym razem obeszła ogrodzenie do okoła, aby znaleźć jakieś wyjście. Wiedziała, że matka musi jakoś się stąd wydostawać . Nie myliła się w ogrodzeniu była luka . Poprzedniego dnia obchodziła swoje 18 urodziny . Tak więc jako pełnoletnia postanowiła uciec z domu .

 Kochała matkę, ale życie w zamknięciu było dla niej okropne. Uciekła, nie znała nikogo i nie wiedziała jak wygląda normalny świat, ale szybko odnalazła się w nowym otoczeniu . Podjęła pracę w supermarkecie, aby zarobić pieniądze na własne mieszkanie .
 Gdyby nie pomoc pewnego mężczyzny o imieniu David, Molly nie poradziła, by sobie ze znalezieniem  domu i pracy . W dniu ucieczki spotkała go przed sklepem i pojęła rozmowę . David wzbudził jej zaufanie, więc zwierzyła mu się . Postanowił jej pomóc . Tak więc Molly zaczęła wieść normalne życie . Często spotykała się z Davidem i wkrótce zostali parą .


W czasie, gdy dziewczyny  nie było stać na własny dom mieszkała u niego .  Świetnie się dogadywali .
 Wszystko szło bardzo dobrze . Molly szybko zebrała pieniądze i wprowadziła się do własnego domku, a wkrótce także zaręczyła się z Davidem . Ciągle brakowało jej matki, ale myślała o nowej rodzinie którą właśnie miała założyć.



 Nie zwlekając wzięli ślub  okazało się także, że Molly spodziewa się dziecka . Byli bardzo szczęśliwi . Jednak ich spokój zburzyła niespodziewana wizyta . Do drzwi ich domu zapukała Marie . Molly nie widziała się z nią od czasu ucieczki, ciągle nie wybaczyła jej tych lat spędzonych w zamknięciu . Widok matki sprawił, że coś w niej zmiękło i postanowiła z nią porozmawiać . Marie opowiedziała jej o stracie męża i o wielkim strachu jaki odczuwała gdy pomyślała, że może stracić także córkę . Przeprosiła ją, a Molly postanowiła jej wybaczyć .



 Bardzo ucieszyła się na wiadomość, że zostanie babcią i od tego czasu wspierała swoje dziecko .

                                                             Koniec

 Wiem, że historia może nie najlepsza, ale nie mogłam wymyślić nic innego, mimo to mam nadzieję, że się spodoba :)

                                                                    Wasza Patrycja

1 komentarz: