Musimy zacząć oczywiście od nauczenia naszego sima umiejętności ogrodnictwa i założenia ogrodu .
Zbieramy nasiona i je sadzimy, kiedy sim osiągnie 8 poziom umiejętności ogrodnictwa powinien dostać okazje, aby przynieść 20 sztuk świetnej jakości owoców i warzyw, zleca ją przeważnie jakaś restauracja lub sklep spożywczy w zależności w jakim mieście znajduje się nasz sim . Czasami musimy być cierpliwi, nie zawsze okazja pojawia się szybko, ale kiedy już ją dostaniemy musimy zabrać się do pracy. Kiedy plony będą już zebrane zanosimy je do miejsca z którego dostaliśmy tą okazje i w nagrodę możemy sadzić dwie nowe rośliny seroślinę oraz bakłażan, aby to zrobić wystarczy tylko kupić w sklepie spożywczym ser (jeśli chcemy wyhodować seroślinę) oraz jajko ( jeśli chcemy wyhodować bakłażan) . Sadzimy zakupy w naszym ogrodzie i czekamy co z nich wyrośnie . Po pewnym czasie powinniśmy dostać kolejną okazje z tego samego miejsca, jednak tym razem poproszą nas o przyniesienie 10 świetnej jakości wyhodowanych przez nas serów. Przy tej okazji trzeba się więcej napracować, ponieważ z sera, który kupimy w sklepie raczej nie będzie zbiorów świetnej jakości, a żeby je mieć trzeba zasadzić ser, który zbierzemy, dopiero wtedy uzyskamy świetną jakość .
Zdjęcie serośliny :
Zdjęcie bakłażana :
Na powyższym zdjęciu raczej słabo widać co rośnie na krzaku, ale to jajka :)
Kiedy w końcu ser nam dojrzeje, tak jak poprzednim razem należy zanieść go do miejsca, które zleciło nam okazje . W nagrodę będziemy mogli sadzić burgerośliny z kotletów i stekrośliny ze steków .
Stekroślina :
Burgeroślina :
Ponownie robimy zakupy i sadzimy je w ogródku . Po jakimś czasie znowu dostaniemy okazje trudną do spełnienia. Poproszą nas o przyniesienie 10 wyjątkowej jakości steków, oczywiście takich które sami wyhodujemy. Tym razem okazja jest bardzo pracochłonna, kiedy ją wykonywałam moja simka prawie nie wychodziła z ogrodu . Tak jak w przypadku sera posadzenie steku ze sklepu nie da nam wymaganej jakości więc kiedy będziemy mieli pierwsze zbiory trzeba je posadzić,ale z tego także prawdopodobnie nie będziemy mieć plonów wyjątkowej jakości i dopiero posadzenie kolejnych zbiorów przyniesie efekty. Trochę skomplikowane . Oczywiście jeśli będziemy mieć szczęści już za drugim razem nasze plony mogą mieć wymagana jakość, ale to mało prawdopodobne :) Jednak nasze wysiłki naprawdę się opłaca,bo gdy zaniesiemy wymagane składniki do naszego zleceniodawcy otrzymamy 3 nasiona ominorośliny,które będziemy mogli posadzić w naszym ogrodzie, ale co właściwie specjalnego jest w ominoroślinie ? Tą niezwykle rzadką roślinę będziemy mogli nakarmić, a wyrośnie na niej to co dostała do zjedzenia . Pod spodem zdjęcia ominorośliny z mojego ogrodu :
Jak widzicie można na niej wyhodować prawie wszystko zabawki dla dzieci, misie, świeczki, książki ,gumowe kaczuszki, ryby, pieczenie . Oprócz tego można karmić ją także zwykłymi owocami i warzywami :) Fajnie jest mieć coś takiego prawda ? Jednak naprawdę trzeba wcześniej zacząć moja simka ogrodniczka była bardzo stara gdy dostała nasiona ominorośliny, a zaczynała hodować pierwsze rośliny gdy była młodą dorosłą . Wszystko na prawdę wymaga wiele czasu . Dla osób, którym nie chce się czekać podaje łatwiejszy sposób . Po prostu wpisujemy kod TestingCheatsEnabled on ,a następnie kod Buydebug on i szukamy gotowej ominorośliny . Ci, którzy zdecydują się zdobyć ominorośline naturalnym spoosobem, a trzy nasiona to dla nich mało mogą zamowić ich więcej klikając na skrzynkę pocztową i wybierając odpowiedną opcje .Jeśli są jakieś pytania lub czegoś nie zrozumieliście to śmiało piszcie w komentarzach . To tyle mam nadzieje, że temat się spodobał, bo naprawdę wiele się napracowałam nad jego realizacją .
Wasza Patrycja
Nie wiedziałam,że jest taka roślina w simsach. Muszę ją wyhodować ;)
OdpowiedzUsuńJest ciężko, ale na prawdę się opłaca najlepiej zacznij uczyć ogrodnictwa swojego sima gdy będzie nastolatkiem. Ja postanowiłam zacząć gdy moja simka była młodą dorosła i bałam się, że cała praca pójdzie na marne,bo przy gdy dostała ostatnią okazje była już tak stara, że mogła umrzeć w każdej chwili, na szczęście udało się, a simka ma już 113 dni i nadal nie umarła :)
UsuńPatrycja
Świetna roślina. Nie wiedziałam, że taka jest. Post jest bardzo ciekawy. Raczej nie będę jej wyhodowywać. Może kiedyś się skoszę
OdpowiedzUsuńfajna roslinka
OdpowiedzUsuń