Dziecko duch ,urodziny kosiarza i wskrzeszenie .

 Cześć to ja Patrycja dziś mam dla was coś bardzo ciekawego mianowicie historię mojej rodziny ,która wcale nie jest taka zwykła . No więc zacznijmy od początku .


   Stworzyłam simkę i dałam jej na imię Jessie . Moje plany wobec niej były  dość nietypowe ,postanowiłam ,ze Jessie zostanie mamusią ducha . Zaczęłam od znalezienia taty dla dziecka , wpisałam kod TestingCheatsEnabled true ,aby mojej simce nic nie przeszkodziło i  ruszyłam na cmentarz . Pierwszej nocy nic się nie działo ,ale następnego dnia znalazłam odpowiedniego ducha był to nie kto inny jak Tragic Clown (smutny Clown) ,który pojawiała się już kilka krotnie w grze np. na opakowaniu mleka .Kolor jego ducha był neibieski co oznaczało ,że się utopił . Nie mogłam zwlekać poznałam go ,a potem za pomocą kodu staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi chwilkę z nim poflirtowałam ,a potem przeszłam do czynów ^.^

 

  Kupiłam łóżko an cmentarzu i kazałam mojej simce postarać się z nim o dziecko . Był juz prawie ranek więc zaraz po tej czynności duch zniknął ,a ja wróciłam do domu . Niedługo później moja simka miała mdłości więc byłam już pewna ,że jest w ciąży i pozostało mi tylko czekać na narodziny dziecka . W czasie ciąży dostałam okazje ,,Duch'' więc oczywiście postanowiłam skorzystać  zaniosłam prochy Smutnego Clowna do ośrodka naukowego . W ten sposób duch trafił do mojej rodziny . Moja simka odpowczywała ,a ja robiłam eksperymenty na duchu . W ogródku wybudowałam basen  i kazałam Smutnemu Klaunowi popływać .Jak widać na zdjęciu  z wody wystawała tylko jego część reszty nie było widać .

  Ciąża mojej simki przebiegła dobrze i już niedługo urodziła się  Carrie . Była bardzo podobna do swojego taty i właśnie o to mi chodziło .

  Jak widzicie tatuś dobrze się zajmował swoją córeczką :) . Mała rosła ,a ja wyznaczyłam sobie kolejny cel Chciałam wskrzesić  Smutnego Klauna . Szybko zabrałam się do pracy .

 Przygotowanie potrawy ,która wskrzesza czyli ambrozji nie jest  łatwa  ,ale z kodami poszło mi dosyć sprawnie  . Składniki ambrozji to ryba śmierci i owoc życia . Z owocem ni było problemu wpisałam kod BuyDebug i w moim ogrodzie miałam już gotowy krzew z życiodajnymi owocami  ,ale zdobycie ryby śmierci było już dużo trudniejsze . Moja simka uczyła się umiejętności gotowania ,a Clown wędkarstwa ,ponieważ do złapania ryby śmierci potrzebny jest 10 poziom tej umiejętności . Wszystko poszło sprawnie po jakimś czasie moja simka znała już przepis n a ambrozje i miała potrzebne do jej przygotowania składniki  , więc nie czekając dłużej przystąpiłam do najważniejszej czynności . Przygotowałam wskrzeszającą potrawę .

Gdy potrawa była już gotowa Smutny Klaun zaczął jeść .

I w końcu się stało po zjedzeniu sim wstał i...

 

Przede mną  nie było już ducha . Klown pierwsze dotykał swoich rąk, twarzy  tak jakby sprawdzał czy to możliwe ,że żyje ;) ,a potem zaczął skakać z radości . 

  W tej historii jest tez miejsce na mrocznego kosiarza . Kiedy zdobywał umiejętność gotowania moja simka  dużo czasu spędzała w bibliotece czytając książki kucharskie i po pewnym czasie jeden sim  umarł . Moja  simka pobiegła zobaczyć całe wydarzenie . Oczywiście do biblioteki przyszedł Mroczny Kosiarz ,by zabrać tego sima ,ale po skończonej pracy postanowił trochę poczytać ja skorzystałam z okazji i postanowiłam postarzyć troszkę Śmierć  . Dzięki kodowi wywołałam zmianę grupy wiekowej i zgadnijcie co się stało . Mroczny Kosiarz nie był już  Zakapturzoną postacią z kosą w ręku ,ale zwykłym simem  z skórą w kolorze węgla .

Ciekawe prawda ??? Mam nadzieję ,że historia wam się podobała czekam na komentarze . Jeśli sami chcielibyście mieć dziecko ducha lub przyrządzić ambrozje to niedługo na tym blogu pojawią się instrukcje . Jeśli macie jakieś pytania to śmiało zadawajcie je , najlepiej w zakładce ,, pytania'' . Odpowiedź otrzymacie w ciągu dwóch dni . 

                                                                               Wasza Patrycja